Suszone liście są dość duże i szerokie, jednolite, ciemnobrązowe, z rzadkimi wtrąceniami złotych, puszystych pączków i małych gałązek, o delikatnym, świeżym zapachu. Po podgrzaniu oddechem wyczuwalne są nuty miodowe i czekoladowe, jakby świeżo rozpakowany piernik lub ciastko, z nieoczekiwanymi nutami bławatka. Napar ma intensywny czerwono-brązowy kolor.
W aromacie wyczuwalny jest bogaty, słodko-pieczony bukiet: gorzkawy ciemny miód, rozgrzany słońcem kwitnący sad wiśniowy i gęste wypieki żytnie. Smak herbaty jest bardzo słodki, miodowo-chlebowy, długo utrzymujący się w posmaku, z lekką cierpkością charakterystyczną dla Dian Hong. Średniej mocy, nie gorzka, spodoba się nawet osobom, które nie wyobrażają sobie filiżanki herbaty bez łyżeczki cukru.
Pod względem stosunku ceny do jakości jest to idealna codzienna czerwona herbata. Dobrze nadaje się na jesienne i zimowe wieczory, aby odpocząć i ogrzać się. Nadaje się również na zimowe spacery, jeśli zaparzy się ją w termosie. Stan herbaciany i działanie o średniej intensywności. Porządkuje myśli, nieco tonizuje i inspiruje.
